Czy nadszedł ten moment?
Jaką cokolwiek ma wartość, skoro sprowadza się do nikąd? Wszystko, co do tej pory robiłam, nic nie znaczy. Słyszysz mój krzyk? Słyszysz jak to boli? Chcesz abym była szczera? Oto jestem, przestań mnie okłamywać. Wcale nie jestem taka piękna, dobra i wspaniała, jak myślałeś. Wszystko co robię, to nieudolne, żałosne próby, a udowodniłeś dziś mi to bardziej dobitnie, niż gdybym była o tym od początku uświadamiana. Ile warte jest uczucie, którym Cię zabijam? Dlaczego, dlaczego mnie okłamałeś? Owszem, wiem dlaczego. Ale nadal pojąć nie umiem. Czułam, że skoro jest aż zbyt dobrze, wszystko musi w pewnej chwili upaść. Czy nadszedł ten moment? Tak. Czy wiedziałam, że kiedyś na pewno odejdziesz? Oczywiście. Skąd? Nie jesteś pierwszy. Nie chcę już nawet o tym mówić, chcę tylko zamknąć się w sobie. Skoro zrobiłeś dobrze, dlaczego czuję się tak źle? Zamknij oczy, oddychaj. Cel zrozumie Odbezpiecz pistolet i nie myśl już więcej, kochanie. Żegnam Was, uczuc...