Chcę wrócić do lat wartych wspomnienia
Słyszę bicie mego serca, W tym strasznym momencie, Gdy uświadamiam sobie, Że zostałam zepsuta. Zniszczona, Wdeptana w rzeczywistość. Gdy czuję, że jeszcze tak niedawno, Byłam szczęśliwa. Wolna. Beztroska. Moje ręce nie były związane przez niczyje łańcuchy. A ja nie chciałam uciekać. Nie chciałam płakać. Bo teraz rozumiem, Wszystko rozumiem. Nie liczymy się... Bo Ci na górze chyba nie liczą się z nikim. Bo liczy się tylko władza? Teraz jestem jak inni. Teraz nie patrzę już na moje marzenia. Liczy się praca. Ważna jest tylko pewna przyszłość. Chcę być taka jak jeszcze niedawno. Bo to były lata warte wspomnienia.